Demo Site

niedziela, 7 listopada 2010

Guns, Drugs & Friends: Jak rozpętano walkę pomiędzy kartelami narkotykowymi w Meksyku?

Zapraszamy na kolejny wieczorek w środę, tam gdzie zwykłe, ale ale...
tym razem o godz.18.30!
(mamy salę do 21). Potem oczywiście dyskusja przy piwie. Do zobaczenia!

O wykładzie:

W ciągu ostatnich 4 lat zagrożenie, jakie dla obywateli Meksyku niesie ze sobą walka z przestępczością zorganizowaną, ogromnie wzrosło. W samym Monterrey, które niegdyś było jednym z najbezpieczniejszych miast, od stycznia do maja br. zginęły 164 osoby. Wojsko stanowi nieodłączną część krajobrazu miasta, policjanci rezygnują ze służby, a narkotrafikanci porywają, zabijają czy rabują biznesmenów, , urzędników, dziennikarzy i dzieci. Zaufanie obywateli do instytucji państwowych praktycznie nie istnieje. Mieszkańcy przeprowadzają się na południe kraju, ci bardziej zamożni wyjeżdżają do USA lub Europy. Ile jeszcze osób musi zginąć, aby walka z przestępczością zorganizowaną przyniosła efekty? Czy Meksyk można już kwalifikować jako upadłe państwo? Jak do tego doszło?

Więcej o Kindze Brudzińskiej:

Z wykształcenia jestem ekonomistką o ukierunkowaniu międzynarodowym ze specjalizacją europejską, a z powołania latynoamerykanistką. W latach 2006 – 2008 studiowałam na Uniwersytecie TEC Monterre.. Żyłam w Meksyku ¨dwóch prezydentów¨ i w czasach, kiedy wojsko wkroczyło na ulice w północnej części kraju. Właśnie rozpoczęłam pracę nad doktoratem, w której będę badała związki między funkcjonowaniem systemu federalnego, a demokratyzacją w Meksyku i Brazylii.

0 komentarze:

Prześlij komentarz